czwartek, 31 grudnia 2009

Małe a cieszy i tajemnica kapusty

Małe, a cieszy, takie ponczo i duża czapa to świetny zimowy dodatek, polecam.
W Nowym Roku 2010 życzę wszystkim nie za mało, nie za wiele a w sam raz.
I zdradzam tajemnicę kapusty : )
Dwa lata temu w radiowej Trójce, pani opowiedziała jak zapewnić sobie pomyślność finansową w nowym roku.


Trzeba po prostu ugotować główkę kapusty z włożoną do środka monetą.
Tak zrobilismy i było całkiem dobrze. Rok temu włożyliśmy do kapusty 1 euro i stąd te zawirowania na rynku walutowym. Dzisiaj na pewno wkładamy złotówkę.
Kapustę trzeba zacząć gotować w starym roku, zjeść w nowym. Jest całkiem smaczna, szczególnie z przysmażoną tartą bułką.



poniedziałek, 28 grudnia 2009

MISSONI na nowy rok

Właśnie zobaczyłam Pre-Fall 2010 MISSONI. Pierwsze skojarzenie- babcine,ale... te warstwy, wzory, świetne, grube getry, rajstopy, moje ulubione szerokie dekolty, mini ponczo, no i sukienki tuby bez ramion, dla mnie bomba. Wcale nie takie trudne do zrobienia na drutach.

Sweterek, który się spodobał

Cała tajemnica tego sweterka to połączenie wełny bardzo grubej ze zdecydowanie cieńszą. Oczywiście powinien być zrobiony na okrągłych drutach, tylko wtedy będzie pięknie otulał sylwetkę. Zainspirowany bandażowymi sukienkami Hervea Legera. Zaczęłam robić nową wersje w zieleniach. Czas skończyć z szarościami.

niedziela, 27 grudnia 2009

Korale

Oczywiście nie wytrzymałam i musiałam zmienić. Luźniej rozmieszczone na grubszym sznurku wyglądają jeszcze ładniej w parze z czarnym sweterkiem zrobionym przeze mnie.

Jak w niebie

Kolejny prezent- sylwestrowa sukienka kupiona w kufersklepie i moja nowa świąteczna produkcja.
Delikatny sweterek zrobiony z niecałych 3 motków MOHAIRU.
Ma szerokie rękawy. Można je ściągąć wiązadełkami i są bufki.
Podobnie związać można dół.
Sweterek możemy nosić z paskiem lub bez. Myślę, że jest idealny dla pań z szerszymi biodrami.

piątek, 25 grudnia 2009

Z choinką w tle


Czas pochwalić się prezentami.
Dostałam od Zosi takie ładne korale.
Świetnie wyglądają ze spódnicą ze złotą nitką i zielonym sweterkiem zrobionym przeze mnie z wełny.
Biała bluzeczka z żabotem kupiona w
http://www.kufersklep.pl/- fajny sklepik - polecam.

czwartek, 24 grudnia 2009

Prezenty

Lubię pakować prezenty, bardziej niż ubierać choinkę. W tym roku ozdobione są aniołkami wykonanymi przez Magoszę, są śliczne, zrobione z masy solnej. Kupiłam je przez internet na http://www.kuferart.pl/

środa, 23 grudnia 2009

WO - kulisy

    Jeszcze w wakacje przeczytałam w Wysokich Obcasach - jeśli projektujecie dla siebie ubrania, prosimy przesyłajcie ich zdjęcia.  Wojtuś zrobił mi zdjęcia w sweterkach i sukienkach i namówił do wysłania. Miesiąc temu otrzymałam maila, że moje ubrania się spodobały i mam sesję zdjęciową.
    To mnie uskrzydliło i dlatego zdecydowałam się na prowadzenie bloga.
 Warto i trzeba chwalić się tym co robimy, a nie chować do szuflady.

 Podziwialiśmy modelkę, która idealnie reagowała na wszelkie uwagi fotografa, była cierpliwa, spokojna i miła.



 Nie maluję się. Nie podobam się sobie w makijażu. Nie potrafię tego robić.
 Pierwszy raz w życiu miałam zrobiony makijaż.
 Zdjęcia można zobaczyć na stronie WO.


Roniuś

Nawet Roniuś może być Gwiazdorem.

Pochwała ręcznych robótek

W świetlicy w której pracuję dzieci robią takie ładne kartki. Wszystko dzięki Asi, która w internecie znalazła technikę Iris Folding- wyklejania obrazków paseczkami papieru, prostą i atrakcyjną. Na Święta Bożego Narodzenia życzę czytelnikom super inspiracji i ciekawych, niebanalnych, pomysłów właśnie na ręczne robótki.









Wesołych Świąt

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Roniuś w kolorach

Od jakiegoś czasu myślę o ubranku dla mojego psa, właściwie psa Soni, mojej córki, to ona jest mamą Roniego, a ja babcią. Czy uda mi się tej zimy...
Gdy go kupiliśmy, z bagażnika, za 80 zł, mama bokser, tata amstaf, zaczęłam czytać o wychowaniu psów. Polecam ksiażki Johna Fishera. Roni to istny słodziak lubi wszystkich i wszystko. Czy polubi sweterek?

RODARTE na razie w szarościach

Gdy zobaczyłam te sukienki rok temu oszalałam, piękne i zachwycające, niestety niepraktyczne, zahaczysz i robi się dziura, lub ściąga cały rząd oczek, ale właśnie o to chodzi. Gdzie tylko taką ubrać i nosić. Zrobiłam nieco ugrzecznioną wersję i tak mocno prześwitującą. Miks włóczek z cieniutką a mocną Luną, która pogłębia transparentny efekt.






niedziela, 20 grudnia 2009

Ale fajnie, jestem w Wysokich Obcasach

Z tej okazji Wojtuś zrobił SUPER pyszny deser:
3 banany, 3 łyżki masła, pomarańcza, pół cytryny, 3 łyżki cukru,125ml rumu, lody
Na patelni rozpusić masło, dodać sok z cytryny i pomarańczy, dodać cukier, po rozpuszczeniu wlać rum. Dodać pokrojone w grube plasterki banany, smarzyć chwilę, odlać sok. Banany muszą lekko zbrązowieć z dwóch stron.
Usmażone banany położyć na talerzu, dodać lody, posypać migdałami, orzechami lub rozpuszczoną czekoladą, polać odlanym podczas smażenia sokiem.
NIesamowicie to pyszne.

Szarości zimą


Zgrzebna wełna w całej okazałości z czarną, ciepłą czapką i ażurową, grubą chustą.
Dla odmiany kardigan wykonany z ładnie barwionej, delikatnej i miękkiej włóczki, w składzie- 50% wełny,45% akrylu i 5% polamidu.
Świetnie wyszedł kaptur i bufiaste rękawy, takie lata 80.


sobota, 19 grudnia 2009

Szara inspiracja

Ten sweter z zimowego pokazu Emilio Pucci naprawdę mnie zachwycił.




Oto moja uproszczona wersja, tak naprawdę, udoło mi się tylko z kombinacją warkoczy z przodu.

Sweter zrobiony jest z szarej, polskiej, owczej wełny, bardzo gryzie. Na rękawach jest tylko warkocz, no i dekolt a nie kryza.


Świetnie wygląda z sukienką, także z owczej, gryzącej wełny w kolorze ecru, jak znalazł na mrozy.


poniedziałek, 14 grudnia 2009

Szarości na imprezę









Tunika zrobiona na okrągłych drutach z ciekawie barwionej całkowicie sztucznej ( lurex i poliakryl) włóczki Lolipop kupionej na zamotane.pl
Ma świetny imprezowy błysk i ładnie podkreśla kształty.